sobota, 12 listopada 2011

Na śniadaniu w siedzibie głównej Google

No tak, naobiecywaliśmy codziennych świeżych wieści, po czym zamilkliśmy... ;) Przepraszamy! Ilość i jakość zajęć tutaj czasem nie pozwala na 100%-ową systematyczność... :)

Dziś chcielibyśmy się podzielić wrażeniami z naszych wizyt w siedzibie głównej Google, tak zwanym Googleplex znajdującej się w Mountain View.


Czy wiecie, że (?!):
- Pracownicy Google to Googlersi.
- Codziennie za pomocą Google wykonywanych jest 1 bilion wyszukiwań.
- Każdej minuty na Youtube wgrywane jest 48 godzin wideo!
- Na Google Sky widoczne jest 100mln gwiazd i 200mln galaktyk.
- Google ma kilkaset własnych g-rowerów jako środek lokalnego transportu.
- Firma wygląda jak duże miasteczko studenckie.
- Na terenie Googleplexu znajduje się 20 stołówek, podgrzewane baseny, boisko do siatkówki plażowej i 4 siłownie.
- Do najbliższej mikro kuchni każdy Googler ma nie więcej niż 100m.
- Wewnątrz pomieszczeń znajdują się stoły bilardowe, kanapy i zjeżdżalnie.
- W ogródku znajduje się odlew szkieletu dinozaura T-Rexa znalezionego w Południowej Dakocie.
- Na dachach garaży znajduje się 9212 paneli słonecznych zapewniających 1,6MW energii elektrycznej.
- Wszystkie posiłki i atrakcje są  bezpłatne dla pracowników.
- Pracownicy jeżdżą autami elektrycznymi, które ładowane są na parkingach.


Ku naszemu miłemu zaskoczeniu nasza czwórka z AGH otrzymała także zaproszenie na śniadanie od Grzegorza Czajkowskiego - absolwenta AGH, który od 6 lat pracuje w Google i obecnie jest dyrektorem w grupie Systems Infrastructure Team!


Grzegorz po ukończeniu informatyki na AGH (które to studia wspomina bardzo miło) zrobił doktorat w Cornell University, pracował w Sun Microsystems i brał udział w wielu interesujących projektach. Do dziś zresztą nie stracił pasji naukowej. O projekcie Pregel, inspirowanym grafowym problemem 7 mostów królewieckich możecie poczytać na blogu naukowym Google. Bardziej techniczne problemy, takie jak np. sortowanie 1PB (petabajta) danych opisywane są z kolei na blogu głównym Google. 

Od naszego gospodarza dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy na temat projektów i sposobu pracy w Google. Po raz kolejny też mieliśmy okazję przespacerować się po terenie Googleplex, poczuć twórczą atmosferę tego miejsca, posmakować Google-kuchni ;). Mogliśmy nawet zajrzeć do pokoju, w którym pracują programiści. Grzegorz, pozdrawiamy serdecznie!

Tymczasem zapraszamy do obejrzenia kilku migawek z naszych G-wizyt: :)


Weronika T. Adrian, Sławomir Gruszczyński, Eliasz Kańtoch & Daniel Prusak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz