niedziela, 14 października 2012

3,2,1,0 zaczynamy...

Towarzystwo w komplecie dotarło na miejsce zgrupowania, wszyscy "zalogowali" się w swoich pokojach czy jak to tutaj zwą "apartamentach". Część osób jeszcze walczy ze zmianą czasu ale generalnie większość już funkcjonuje według czasu lokalnego.

Dzisiejszy wolny dzień to rozpakowywanie, poznawanie się, próba nawiązania kontaktu z bliskimi w Polsce. Profesor Moncarz zaprosił naszą grupę na mały obiad do chińskiej restauracji gdzie integrowania był ciąg dalszy.

Pierwsze wrażenia z pobytu w USA to wszystko tutaj jest duże ;). Nie można kupić jednego napoju na spróbowanie trzeba kupić 12, nie można kupić małe paczki M&M-sów trzeba kupić paczkę 1kg  itd ;). Może to jest właśnie jedna z przyczyn także dużego komercyjnego sukcesu amerykańskiej nauki - skoro wszystko jest u nas duże to i nakłady na naukę niech będą duże...

Grupa Top 500 edycja 40.3 w komplecie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz