piątek, 1 czerwca 2012

California style


W Kalifornii panuje kilka niepisanych zasad komunikacji w której Polacy się niestety często zupełnie nie odnajdują. Tutaj każdy jest negocjatorem. Nic nigdy nie jest na pewno, wszystko podlega negocjacjom, ciągłemu udoskonalaniu. Przez to wiele planów się zmienia. Umiejętność improwizacji jest bardzo wysoko ceniona. Rozmawiając, należy się tylko wymieniać opiniami. Nie wolno niczego żądać, ani zamykać jakiegokolwiek tematu. Przeszłość i plany nie mają większego znaczenia. Liczy się jak najlepsza teraźniejszość. Dolina Krzemowa jest bardzo dynamicznym układem, w którym każdy balansuje na jakiejś linii. Rozmowa powinna być miękka. Niestety Polacy są często bardzo roszczeniowi i to często w odniesieniu do mało istotnych szczegółów, nie patrząc na pozytywny całokształt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz