niedziela, 1 lipca 2012

Wizyta w Tesla Motors

Samochody przyszłości zasilane wyłącznie energią elektryczną? – w Silicon Valley to już powoli codzienność. Mimo, że dość dobrze jesteśmy zorientowani w nowinkach motoryzacyjnych, to wizyta w Tesli pozwoliła nam nabrać jeszcze większego przekonania co do tego w jakim kierunku podąża przemysł samochodowy. Jeszcze do niedawna elektryczne samochody były bardziej naukową ciekawostką, a ich produkcja i z związane z nią koszty nie zapewniały satysfakcjonujących zysków. Dzisiaj, po samochody Tesli, których ponoć połowa dotychczasowej produkcji jeździ po ulicach Palo Alto i Silicon Valley, trzeba czekać w kolejce ponad 10 lat!, a Tesla wreszcie przeżywa swoje czasy prosperity. Co prawda jednorazowy wydatek na pojazd Tesli nie jest mały,... to za to później ….za przejażdżkę 100 km zapłacimy nie 10 USD (jak w przypadku silników benzynowych), a jedynie 20 centów!!!  I jeszcze ta ujmująca cicha praca silnika ….

Wizyta w TESLA

TESLA Car

Sukcesy TESLI, m.in. dzięki ogromnym nakładom na innowacje i imponującej kolekcji patentów

2 komentarze:

  1. "Ujmująca praca silnika", what? Od kiedy melex jest ujmujący? Koniec świata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to była ironia, bo faktycznie brzmienie w tych autach jest chyba generowane z mp3 :)

    Firma jednak bardzo innowacyjna, ma pomysł na siebie i przez to przyszłość. Taki amerykański Lotus. Szkoda tylko, że raczej nie będę klientem tej firmy - najlepszy amerykański bizon 1 uncja złota z mojej kolekcji by mi nawet na 1 ratę nie straczył...

    OdpowiedzUsuń