Zakładamy firmę

Zajęcia z enterpreneurship, czyli przedsiębiorczości, prowadzi z nami Mike Lyons (CEO firmy ZanttZ Inc.  oraz Consulting Associate Professor na Stanford University) wraz zapraszanymi menadżerami z takich firm jak Microsoft, Intel, Google czy Yahoo. 

W ramach warsztatów realizujemy szereg ciekawych zagadnień z obszaru przedsiębiorczości, wśród których wyróżnić można takie tematy jak: choosing the target market and business models, developing milestones and finacial models czy team building.

 

Zaliczenie przedmiotu to dość duże wyzwanie dla naszego zespołu pracującego nad modelem biznesowym naszego fikcyjnego startupu FlowNet. Zajęcia kończą się prezentacją (pitch) startupu przed inwestorami. Naszą pracę już w najbliższy wtorek będą oceniać venture capitals oraz "aniołowie biznesu" na co dzień oceniający startupy powstające w Dolinie Krzemowej.  

Nasz zespół wraz z Mike'm Lyonsem

Konsultacje naszego projektu z ekspertami z Intela i Google 

Święto Niepodległości na obczyźnie

Jest takie angielskie powiedzenie: absence makes the heart grow fonder (rozstanie umacnia uczucia). Z tęsknoty za Ojczyzną, cała grupa Top 500 Innovators 40.7 zorganizowała przyjęcie z okazji Święta Niepodległości. Naszymi gośćmi byli nasi profesorowie ze Stanford University, dyrektor Stanford Center for Professional Development oraz przyjaciele z US Polish Trade Council. Poniżej krótka fotograficzna relacja z imprezy.

Uroczyste przywitanie gości...

...dla których zatańczyliśmy poloneza...

...i zaśpiewaliśmy piosenki o legionach.

Na fortepianie przygrywali nam wszechstronnie

uzdolnieni topowicze: Kuba (skrzypek) i Tomek (gitarzysta)

Udało się przygotować liczne polskie dania (m.in. smalec ze

skwarkami, barszcz, bigos, placki ziemniaczane, racuchy)

Nasi profesorowie: John Warren i Piotr Moncarz

Opis zajęć: projekty stosowane

W tym wpisie opisujemy nasze projekty stosowanie (applied projects). Jest to nowość w stosunku do poprzednich edycji Top 500, które odbywały staże w firmach (internship) ale okazało się, że formalnie w ramach naszej wizy nie możemy odbywać staży. Projekty stosowane wykonujemy indywidualnie lub w niewielkich, maksymalnie trzyosobowych, zespołach osób reprezentujących zbieżne zainteresowania zawodowe. Wyniki tych projektów będziemy prezentowali na zakończenie naszego pobytu podczas sesji plakatowo-demonstracyjnej zorganizowanej na wydziale Management Science and Engineering.

Dominik jest w zespole pracującym nad analizą światowych modeli tech-transfer. Efektem projektu będzie przegląd i dyskusja procesów transferu oraz komercjalizacji technologii charakterystycznych m.in. dla Izraela, Danii, Belgii, Wielkiej Brytani, Polski czy Stanów Zjednoczonych. Opiekunem projektu jest Soody Tronson - założycielka i dyrektor firmy STLGip zarządzającej własnością intelektualną wielu firm w Dolinie Krzemowej.

Zespół transferu technologii (Dominik, Agnieszka i Marcin)

Jakub zajmie się rozwojem systemu SEMPRE, który służy do badań nad metodami analizy języków naturalnych.

Szymon jest w zespole przygotowującym oprogramowanie dla nowej bezprzewodowej kamery Olympusa. Kamera ta ma się pojawić na rynku w przyszłym roku. Pracujemy na pierwszym prototypie, który wygląda tak:

Widzieliśmy już drugi prototyp. Wygląda niesamowicie, ale musicie nam uwierzyć na słowo bo podpisaliśmy non-disclosure agreement, które nie pozwala nam ani na publikację jego zdjęć, ani na dokładniejszy opis funkcjonalności aparatu.

 

Nad projektem dla Olympusa pracujemy siedząc
pomiędzy budynkami Hewletta, Packarda i Gatesa.

Go Bears, go Bears!

"Go Bears, go Bears!" - tak krzyczeliśmy w czasie meczu futbolu amerykańskiego ligi akademickiej, na który zaprosili nas nasi przyjaciele z UC Berkeley.

Naprzeciwko siebie stanęły drużyny Niedźwiedzi (Cal Golden Bears, UC Berkeley) oraz Dzikie Koty (Arizona Wildcats, University of Arizona). Mecz był dla nas głównie okazją, by spotkać się z topowiczami z Berkeley, wymienić się doświadczeniami i miło wspólnie spędzić czas na świeżym powietrzu na kampusie University of California, Berkeley - jakże różnym od naszego. Była to też okazja do poznania zasad futbolu amerykańskiego oraz próby zrozumienia fenomenu tego sportu. Kibiców było bardzo dużo a na stadionie panowała piknikowa atmosfera. Mimo wysiłków najtęższych umysłów młodych polskich naukowców, nie udało się jednak zgłębić wszystkich tajników tej gry.

 

W objęciach misia - statua Cal Bear przed stadionem

 

 

Drużyna gospodarzy uroczyście wychodzi na boisko

Połączone siły grup Top 500 Berkeley i Stanford na tle symbolu UC Berkeley

Dominik przed Haas School of Business, jednej z najbardziej prestiżowych szkół biznesu na świecie

 

Opis zajęć: projekt semestralny

Aby dołączyć do grona absolwentów programu stażowo-szkoleniowego Top 500 Innovators na Stanford University musimy przygotować dwa duże projekty (tzw. term project oraz applied project) oraz uzyskać zaliczenie z realizowanych w ramach programu bloków przedmiotów z zakresu szeroko rozumianego zarządzania innowacyjnymi technologiami.

W kilku najbliższych postach postaramy się przybliżyć naszych trenerów, realizowany program zajęć oraz formę zaliczenia danego przedmiotu. 

Zaczynamy od projektu semestralnego (term project). Zostaliśmy podzieleni na duże, ośmioosobowe zespoły, w ramach których zastanawiamy się jak przenieść rozwiązania funkcjonujące w Dolinie Krzemowej na grunt polskiej nauki, innowacji i edukacji. Wynikiem tych projektów mają być krótkie filmiki zaprezentowane na koniec naszego pobytu. Wybrano taką formę gdyż jest bardziej przystępna od wielostronnicowego raportu. Dominik i Szymon są w zespole rozważającym wdrażanie ewolucyjnych i/lub rewolucyjnych zmian w Polskiej nauce, natomiast Jakub bierze udział w ukazaniu pełnej sukcesów historii naukowca. Poniżej przedstawiamy przykładowe filmiki z poprzednich edycji.

 

 

A tak my pracujemy nad naszym term project:



Zajęcia z team development

Na specjalne zajęcia z team development przyleciał do nas z Seattle Michael Fors, dyrektor naczelny w Microsoft Consulting Services.

Michael najpierw przybliżył nam teoretyczne aspekty budowania zespołów. Szczególnie podkreślał cztery fazy tworzenia zespołu według teorii Tuckmana:

• forming - tworzenie zespołu,
• storming - faza konfliktów,
• norming - stabilizacja pracy zespołu,
• performing - efektywna praca zespołu.

Następnie w zespołach wykonywaliśmy kilka bardzo oryginalnych ćwiczeń wymyślonych przez Michaela. Jako konsultant używał ich na całym ćwiecie od USA przez Abu Dhabi po Afganistan. Podobno poszło nam lepiej niż dyrektorom znanego japońskiego koncernu samochodowego.

Szymon (AGH), Jakub (AGH), Michael (Microsoft) i Dominik (AGH)

W pierwszym, bardzo trudnym zadaniu, należało w skoordynowany sposób operować "maszyną". Naszemu zespołowi udało się zrealizować jedynie część zadania - włożyliśmy butelkę do pojemnika. Nie udało się natomiast postawić czarnych bloczków jeden na drugim. Popularna w Dolinie Krzemowej maksyma głosi it's OK to fail, więc przed następnym zadaniem wyciągneliśmy wnioski z popełnionych błędów.

W drugim zadaniu należało odpowiednio zorganizować zespół by za pomocą "taśm" przejść na drugą stronę placu bez dotykania chodnika. Po doświadczeniach z poprzedniego zadania poszło nam dużo lepiej i skończyliśmy je przed czasem. (Widać przy okazji, że Stanford ciągle się rozbudowuje.)

Przechodzący studenci pytali się co takiego robimy. Interakcyjne i niekonwencjonalne zajęcia dydaktyczne to na Stanfordzie norma.

Jak wygląda Halloween w Kalifornii

Dzięki wyjazdowi na Stanford University, mieliśmy możliwość zobaczyć jak wyglądają obchody wigilii Wszystkich Świętych czyli All Hallows' Eve (w skrócie Halloween).

Po kampusie studenci chodzili poprzebierani za najprzeróżniejsze postacie: od rusałek po bohaterów kreskówek. Widzieliśmy nawet, przez szybę w sali, wykładowcę przebranego za Spidermana!

Na uczelni odbywały się również konkursy w wykrawaniu dyni (pumpkin carving). Wiele wzorów było klasycznych:

Ale nam najbardziej podobała się iPumpkin (panuje tutaj duża moda na iProdukty):

Wieczorem wybraliśmy się "na miasto" czyli do downtown Mountain View.

Widzieliśmy urocze dzieci zbierające cukierki (trick or treat) oraz ciekawie przebrane osoby:

Podsumowując, Halloween w USA to głównie zabawy dla dzieci i dorosłych przypominające nam zabawy karnawałowe.

Już wkrótce umieścimy kolejne informacje o przebiegu zajęć!

If you're going to...

Pobyt w Dolinie Krzemowej nie może się obyć bez zwiedzania San Francisco. W weekend udało nam się odczuć klimat tego wyjątkowego miasta. Poniżej przedstawiamy krótkie fotograficzne reminescencje.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Fisherman's Wharf, na zdjęciu most Bay Bridge, który prowadzi na drugą stronę zatoki

(Oakland, Berkeley, ...)

Transport linowy nie jest tajemnicą dla naukowców z AGH

"Zrównoważona" energia pozwoliła nam przetrwać całodniowe zwiedzanie

Widok z Twin Peaks na downtown w SF i zatokę

San Francisco jest miastem mgieł, widać to zwłaszcza przy moście Golden Gate 

W grupie Top 500 Innovators Stanford jesień 2013 poznaliśmy już wiele wspaniałych osób

Kolację zjedliśmy w Chinatown - jednej z oryginalnych dzielnic miasta

Nauka, nauka, nauka...

Udział w kursie stażowo-szkoleniowym w Stanford University to nie przelewki… przekonaliśmy się już o tym po pierwszych dniach zajęć.

Mamy zaplanowane w sumie 240 godzin zajęć dydaktycznych (wykładów, warsztatów, paneli dyskusyjnych, spotkań z przedsiębiorcami lub inwestorami) oraz ponad 110 godzin wizyt studyjnych i elementów stażowych. To wszystko w 8 tygodni, co daje nam blisko 9 godzin zajęć dziennie!

A więc studiujemy: robimy zadania domowe, pracujemy nad szeregiem projektów, czytamy materiały pozwalające przygotować się do zajęć… czyli normalne życie pilnych studentów, jak na AGH przystało.

Tak wygląda nasz kalendarz zajęć. Jak widać w sobotę razem z grupą z Berkeley idziemy na mecz futbolowy (liga akademicka).

Na niektórych zajęciach w parach przedstawiamy wybrane zagadnienia pozostałym osobom w grupie (tzw. teach back).

W przerwach między zajęciami korzystamy z pięknej kalifornijskiej pogody

Przypadkiem natrafiliśmy na relikt epoki analogowej: półki zapełnione woluminami starych roczników czasopism

Spotkanie z prof. Moncarzem

Prof. Piotr Moncarz to spiritus movens szkolenia Top 500 Innovators. Jest także naszym gospodarzem na Stanford University.

Tuż przed swoim wylotem do Polski, gdzie będzie uczestniczył m.in. w Polsko-Amerykańskim Moście Innowacji (PAMI) organizowanym na AGH w Krakowie, odwiedził nas jeszcze (z walizką w ręku) na zajęciach. Zajęcia te odbywają się głównie w budynku im. Jensena Huanga (NVIDIA). Na zdjęciu stoimy przed NVIDIA Auditorium - sali, w której nauka styka się z biznesem. Odbywają się w niej spotkania młodych przedsiębiorców - studentów uniwersytetu Stanforda, z inwestorami: aniołami biznesu i przedstawicielami Venture Capital.

Invention vs Innovation

Pierwsze dni szkolenia otwierają nam oczy na problemy współpracy nauki z biznesem oraz pozwalają spojrzeć na innowacje i związane z nią zagadnienia z nowej perspektywy. Nasze myśli wypełniły się pytaniami...

Czy "innowacja" to tylko nadużywany, modny slogan? Czy może coś więcej? Jak zmieniać wynalazek w innowację? Czy empatia to droga do sukcesu? Dlaczego warto łączyć ogień z wodą budując zespoły interdyscyplinarne (radical collaboration) i rozwiązując wicked problems?

Zajęcia warsztatowe, wspaniale prowadzone przez Jeremy'ego Sabola, Marka Schara i Johna Warrena, pozwalają nam zrozumieć istotę innowacji.

Chwile oddechu łapiemy w czasie lunchu. 

 Jest to też okazja by porozmawiać z rodziną w Polsce oddaloną o blisko 10,000 km i 9 godzin.